Kropla żywicy uchwycona na świeżo ściętym pieńku drzewa w parku leśnym na Bemowie. Zwykli ludzie omijają pieniek jako nic nie znaczący śmieć w lesie, ale ktoś, kto ma pasję do fotografii, będzie go widział inaczej. Poczuje i zobaczy żywicę i zapragnie ją uchwycić - także w ruchu. To zdjęcie akurat przedstawia kroplę przed upadkiem, bo jest bardziej sugestywne.
![]() |
Nikon Coolpix 8400 |
Aparat też nie był najlepszy - bo stary kompakt (stary w sensie porównania do dzisiejszych czasów). Lustrzanka byłaby tu lepsza, a najlepiej byłoby oświetlić kroplę latarką fotograficzną i robić zdjęcia seryjne w czasie jej upadku. Niestety, nie przewidziałem zabrania latarki fotograficznej do lasu za dnia - a to był błąd. W sumie nie taki znowu błąd, bo wtedy nie miałem dobrych latarek do fotografii, które by generowały mocne i jednocześnie rozproszone, miękkie światło.
Każdy detal, który okazjonalnie jest w ruchu, szczególnie krople wody, to wyzwanie dla fotografia, nie posiadającego ani odpowiedniego sprzętu, ani oświetlenia w miejscu zdjęcia. Warto jednak próbować choćby dla własnej satysfakcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz