Dotarliśmy do ostatniego zdjęcia cyklu poświęconego oczekiwaniu - a zarazem do początku nowego tygodnia. Czyli poniedziałku, którego większość zapewne z nas nie lubi. Więc niech ostatnie oczekiwanie będzie czymś wyjątkowym - oczekiwaniem na Marsjan. Może oni nam pomogą jakoś poskładać się do kupy na początku tygodnia i dzielnie go przetrzymać. Mam nadzieję, że ten namalowany na murze stworek dzielnie Marsjan symbolizuje ;-)
![]() |
Nikon D90 |
Te graffiti jest wykonane na zewnętrznym murze koszar Fortu Bema - gdzie w środku jednego ze skrzydeł stworzono otwarte muzeum tej sztuki ulicznej. Może nawet zbyt otwarte - i przez to narażone na wandalizm. Ale sam pomysł jest bardzo ciekawy. A przy okazji to jedne z ostatnich zdjęć zrobionych moim D90.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz