W reklamie zagościło na trwałe pojęcie zwykłego proszku - typowe reklamowe oszustwo, wynikające z prawnego zakazu porównywania produktów (albo z niechęci bezpośredniego porównywania się do konkurencji). Na zwykły proszek najłatwiej zwalić wszystko co złe, tak samo jak na zwykle baterie, do których się chętnie porównują "liderzy rynku" - pomijając już fakt, że te zwykle baterie są kompletnie nieporównywalnie niższej jakości, tak, aby te "lepsze" działały swoje siedem razy dłużej ;-)
![]() |
Nikon D90 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz