niedziela, 15 kwietnia 2012

Połamane perspektywy

Oto horyzont marzeń, z widokiem na wspaniały, słoneczny świat! I ze wspaniałą perspektywą w dal - do przodu. Z widokiem tak pięknym, że aż rozwalającym mur. Ze śniegiem delikatnie nakrapiającym smutny piasek na podłodze hali... Ze wspaniałym nie-dziurawym i nie-jasnym dachem... Metafora życia bez celu? A może po prostu betonowa metafora polskiego rolnictwa? ;-)

Nikon D700
Warto się zatrzymać gdy w czasie podroży widzi się zrujnowaną halę. I warto zrobić jej trochę zdjęć, bo mogą się trafić różne ciekawe motywy lub detale. A ja bardzo lubię fotografować motywy postindustrialne. Zdjęcie pochodzi z zimowej sesji wyjazdowej nad morze. 

Brak komentarzy: