Oto horyzont marzeń, z widokiem na wspaniały, słoneczny świat! I ze wspaniałą perspektywą w dal - do przodu. Z widokiem tak pięknym, że aż rozwalającym mur. Ze śniegiem delikatnie nakrapiającym smutny piasek na podłodze hali... Ze wspaniałym nie-dziurawym i nie-jasnym dachem... Metafora życia bez celu? A może po prostu betonowa metafora polskiego rolnictwa? ;-)
Nikon D700 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz