Groza niepewności - nie wiemy bowiem kto przed nami i co się stanie. Taki prywatny horror - oczekiwanie na nie wiadomo co. Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, zapalone pochodnie i stojący przechodnie - tak tylko dla głupiego rymu napisałem ;-)
Nikon D90 |
Oczywiście prywatnie wiadomo było co i jak i co się stanie. Grupa narodowców na trasie przemarszu Marszu Niepodległości w 2011 roku. W relacji do uczestników marszu - sami swoi, więc nic złego się nie stanie. Ale nastrojowy klimat zdjęcia nadawał się do wykorzystania ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz