Wczoraj była informacja dla kierowcy. Dziś niejako też dla kierowcy, ale innego pojazdu - wersja okrojona do dwóch kółek. I dwóch pedałów. I do tego wyposażonego w czerwony kapturek. Ale adresuje nie wilk, ani babcia, lecz ktoś dosłownie zabiegany. Tak się próbuje poznać osobę, która wpadła w oko. Nawiasem mówiąc, próbuję sobie wyobrazić tragizm wpadania komuś w oko razem z całym rowerem. Oj duże to musiałoby być oko, aby cały rower w nie wpadł ;-)
Nokia N900 |
Ogłoszenie zawieszone może dwieście metrów dalej od przedstawianego wczoraj samochodu. W sensie oczywiście miejsca, a nie czasu - bo zdjęcie zostało wykonane później. Ale znów było na tyle ciekawe, że zdecydowałem się wyciągnąć komórkę i je wykonać. Jak zawsze, gdy nie mam przy sobie normalnego aparaty, komórka ratuje sytuację. Ale nie łudźmy się, że ratując sytuację zapewni ona jakość zdjęć jaką dają aparaty ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz