Wczoraj na straży torów, a dziś na straży drogi. I to nie jakiejś drogi rodem z PRL (tak jak rodem z PRL są wczoraj pokazywane tory), ale drogi unijnej, nowoczesnej. Widać to po nowoczesnym asfalcie i pasie. To krajowa dwójka gdzieś pomiędzy Sochaczewem a Łowiczem. Zatrzymałem się tam aby zrobić delikatnie zimowe zdjęcia oblodzonej na brzegach Bzury - a wracając sfotografowałem także ten detal na poboczu drogi, w kilku zbliżeniach.
![]() |
Nikon D90 |
Z tym wyjazdem wiąże się nieco dramatyczna historia. Pojechałem potem do lasu na zdjęcia, a później na spotkanie z kimś. W lesie, gdy wróciłem ze spaceru, samochód odpalił się. Ale w mieście, gdy zabrałem się do powrotu, akumulator odmówił posłuszeństwa. Musiał mnie odpalać kablami jakiś życzliwy samochód. Tym razem kablowanie się opłaciło ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz