poniedziałek, 25 lipca 2011

Na rowerze...

Nikon Coolpix 8400
Połączenie "na" i dziecka daje nam kolejne możliwości. Dziecko może być "na" wielu przedmiotach (pomijam tu takie nie dosłowne znaczenia jak "na lekcjach" czy "na wycieczce"). Jest taki okres w życiu dziecka, że potrafi ono siedzieć, ale nie potrafi jeszcze samodzielnie jeździć na rowerze. I wtedy jest na nim wożone w rowerowym foteliku.

Dziecko w kasku wygląda zaś na małego kolarza - bo przynajmniej mnie kask rowerowy kojarzy się nadal z kolarstwem wyczynowym.

Robienie zdjęcia w czasie jazdy rowerem nie jest  łatwe ani bezpieczne - a efekty z reguły są nieciekawe, przypadkowe i zamazane. Dlatego najlepiej zrobić zdjęcie w czasie postoju, gdy dziecko nie jest jeszcze wyjęte z fotelika i może spokojnie pozować. W tym wypadku zdjęcie ma większą wartość, bo uchwycona też została ciekawsza poza.

Brak komentarzy: