Nikon Coolpix 8400 |
Pobici w naszej walce z czasem, poturbowani w czasie ssania klepsydry, uparcie kropla po kropli odmierzającej czas ku przyszłej zagładzie, lub szczęściu. Bez pomarańczowej alternatywy pomimo koloru klepsydrowej substancji czasomierzącej. Ze wzrokiem utkwionym w niepewnej wizji przyszłości, w niemym czekaniu na to, co się wydarzy...
A w praktyce to tylko zaopatrzony wzrok dziecka, które jak to każde dziecko, czasem nie do końca planów styka się z ziemią - i zostają mu po tych upadkach zadrapania. Ale napój na pewno pomoże w ich gojeniu ;-) Kartka ze spaceru po bemowskim lesie, zrobiona jeszcze poprzednią wersją aparatu spacerowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz