I na koniec naszego mrocznego cyklu - mroczne wyjście. A dokładniej "wychod". Po poradziecki. I to jeszcze pluralistyczny - w obie strony. Wszystko to w korytarzach poradzieckiej bazy w Wilkocinie, będącej teraz także noclegowiskiem dla nietoperzy - cześć podziemnej bazy jest zamknięta właśnie dlatego aby zimujące ssaki nie były tam niepokojone.
Nikon D3X |
A my opuszczamy mroczny cykl, poświęcony metaforom rożnych pojęć i koncepcji, z motywem przewodnim mroczności, symbolizowanej właśnie przez - najczęściej ciemne - bunkry i podziemia. Miejmy nadzieję, że kolejny cykl zdjęć jaki od jutra zamieszczę, będzie już bardziej optymistyczny ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz