Mazurska pajęczyna na pomoście nad jeziorem, sfotografowana w świetle 900-lumenowej latarki fotograficznej. Cały pomost był tymi latarkami oświetlony - zdjęcia są zamieszczone w osobnym
reportażu. Dziś jeden z detali jakim była podświetlona pajęczyna. Detale ładnie wyglądają podświetlone w nocy. W ciągu dnia ta pajęczyna byłaby ledwie widoczna, ale noc zakrywa niepotrzebne tło.
|
Nikon D700 |
Jedyny problem zdjęć nocnych to komary lub inne przygody jakie mogą spotkać fotografa. Ja podczas pierwszej nocnej sesji na pomoście zbudowanym niedaleko mostka przecinającego leśną rzekę po prostu wpadłem do wody. Odruchowo uniosłem rękę więc aparatowi nic się nie stało, ale zmyło mi okulary. Dzięki pomocy szwagra, który pojechał po maskę nurkową udało się wyłowić - i tak miałem szczęście, że na nie nie nadepnąłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz