Nowy rok szkolny już biegnie. Wczoraj to było zaledwie "intro". Pożegnanie z wakacjami. A teraz zacznie się obracać (początkowo powoli, potem coraz szybciej) nasz wspaniały edukacyjny młynek. I dlatego postanowiłem wybrać dwa zdjęcia z mojej kolekcji nawiązujące do szkoły. Oba są też swoistą pamiątką po czymś, co nie istnieje. Dziś zaczynam od szkolnej ławki. To oczywiście metafora, ławka jest w lesie. I nauka jeszcze jest "w lesie" - więc symbolika adekwatna.
Nikon Coolpix 8400 |
Nauka już jest a ławki już nie ma. To zdjęcie z zeszłego roku. Przedstawia jedną z ławek w lesie na Bemowie. Zostały one usunięte jakiś czas temu. Trudno powiedzieć czy ktoś zamierza ustawić w tych miejscach nowe ławki, ale raczej nie obstawiałbym takiej hojności władz. O tyle dziwne, że ławka nie była w jakimś tragicznym stanie i mogła jeszcze służyć wiele lat. Ale trudno się dziwić, że władza nie interesuje się ławkami - władzę interesuje bardziej koryto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz