poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Kompakt 0 - Objazd do Syberii

Czasem można trafić na naprawdę ciekawe rzeczy, nawet na drodze. Specjalnie się zatrzymałem aby to uchwycić. Co prawda tylko jeden megapiksel (moduł w kamerze SONY) ale wymowa przez to nie zmienia się ani o milimetr ;-)

Dokąd droga ta prowadzi? [moduł 1 MP, kamera SONY]
Moja historia fotografii cyfrowej zaczyna się z cyfrowym filmem. Pierwszym moim aparatem, aczkolwiek nie samodzielnym, był moduł jednomegapikselowy w dość dużej i ciężkiej kamerze wideo SONY TRV828E. Poniekąd to był jednak aparat, pracujący na kartach pamięci Memory Stick - przy takiej rozdzielczości wystarczyły małe karty o pojemności rzędu 32 MB. Zasilanie nie stanowiło problemu - do kamery SONY miałem komplet baterii pozwalających na wielogodzinną pracę. Pewnym mankamentem była wielkość całego tego kombajnu.

Największą jednak wadą tego aparatu było robienie zdjęć jedynie w formacie JPG - który nie nadaje się do w pełni poważnych zastosowań. Z tego powodu, oraz z powodu niesamodzielności tego aparatu, rzeczowe jest nazwanie go moim "zerowym" kompaktem.

Fotografowałem nim w latach 2000-2002. W końcu jakieś zdjęcia po nim zostały - więc to dobry aparat był. Jak na owe czasy oczywiście ;-)

Dziś byle komórka robi lepsze zdjęcia. Ale dziś jest dziesięć lat później. Wtedy jeden megapiksel to był świat i ludzie ;-)

Brak komentarzy: