niedziela, 15 kwietnia 2012

Leśne detale

Spacer po lesie, nawet z niewielkim i lekkim podręcznym aparatem kompaktowym, może być okazją do uwiecznienia rożnych detali, zamiast ogólnych widoków. W końcu ile razy można chodzić po tym samym lesie i fotografować te same krajobrazy? Ale detali nigdy nie ma dosyć. Fotografowanie pieńków leśnych to już moja mała tradycja :-)

Detale leśne nie są zbyt widoczne dla niewprawnego oka, trzeba być bowiem nastawionym a ich dostrzeganie. Wiele osób patrzy w skali makro, koncentrując się w wyborze właściwej drogi lub podziwianiu krajobrazów. Aby je dostrzegać, trzeba tak naprawdę iść po lesie nie widząc raczej nic ogólniejszego, a skupiając się na wypatrywaniu szczegółów.

A tymczasem detale można znaleźć także na prostym pieńku drzewa. Kawałek kory przypominający jakiś zaklęty w drewnie kwiat. A naokoło drewno niczym jakieś szaty :-)


W tym miejscu ktoś próbował ściąć drzewo, ale widocznie coś nie pasowało. zapewne cios został zadany niezgodnie z zasadami sztuki, za nisko lub za wysoko. I pozostała jedynie rysa na drewnie, zamiast obciętego wierzchołka leśnego pieńka ;-)


Prawdziwe wyzwanie czekało jednak na mnie przy samym wejściu do lasu. Pieniek po świeżo ściętym drzewie aż ociekający żywicą. Do tego stopnia ociekający, że żywica kapała z niego kroplami. I na te krople żywicy  zasadziłem się z aparatem kompaktowym Nikon Coolpix 8400 - jak na dzisiejsze standardy niezbyt poręcznym. Pstrykałem cierpliwe spadające krople, ale tylko jedna czy dwie wyszły na zdjęciu. Nie zamieszczam ich tutaj, gdyż są tak rozmazane, że niewprawne oko nie wyłuska ich z detali kory. W tym miejscu przydałaby się silniejsza latarka fotograficzna, która skróciłaby czas naświetlania. Lampa błyskowa aparatu mogłaby bowiem popsuć zdjęcie przepalając pierwszy plan.

Na końcu prosty detal leśny, i całkiem łatwy do zobaczenia, czyli ścięty pień leżący poziomo. Faktura słojów drewna jest czasem ciekawym detalem na takim pieńku, a okrągły kształt ładnie się komponuje jako centralny motyw zdjęcia ;-)

Brak komentarzy: