wtorek, 13 sierpnia 2013

Jak dwie śruby

Skoro wczoraj był metal to dziś jest także - o wiele potężniejszy. Szyna, tory, kolej. Nowe tory życia, kolej na zmiany - lubię gry słów tworzone ad hoc. A szyny są podtrzymywane do podkładów przez pary śrub - i śruby są do tych par dobrane. Z żelazną konsekwencją - kolejna gra słów. Życie czasem potrafi nas przyśrubować (gra słów) ale czasem warto wyjść na prostą, mieć prostu tor widzenia (taż gra słów). A jaki z tego wniosek - lepsza dobra gra słów na początek i dobra gra życia na koniec ;-)

Nikon D90
Oczywiście nie przejdę koło toru kolejowego nie parząc na potencjalne detale do zdjęć - i jeden z takich detali pokażę w kolejnej serii zdjęć na blogu. W sumie bowiem ile razy można fotografować ten sam tor? A detali można znaleźć wiele. Nie tylko takich niezmiennych jak śruby. Bywają detale ulotne, jak liście czy inne śmieci które dziś są a jutro może już ich nie być. Ale ich dzisiejsze ułożenie zasługuje na uwiezienie :-)

Brak komentarzy: