środa, 4 lipca 2012

Warszawski zachód słońca

Robiłem też zdjęcia zachodów słońca z okna bloku w Warszawie. A miałem skąd, bo mieszkałem na 9 piętrze i nie maiłem wiele bloków na drodze. Czyli widok miałem na dość daleki horyzont. I było co fotografować, jak widać na załączonym obrazku ;-)

Zdjęcie analogowe
Ta notka została umieszczana na blogu ex-post, dla wypełnienia pominiętych wcześniej w pisaniu bloga dni. Wypełniam je prezentując serię moich starych zdjęć analogowych, wykonywanych w latach osiemdziesiątych.

Brak komentarzy: