niedziela, 29 września 2013

Wizja zadań

Kiedy toczymy naszą małą wojnę musimy mieć wizję zadań do wykonania. Trzeba nadać naszemu działaniu jakieś ramy, określić obszar naszych zainteresowań. Nie zawsze mamy silę i możliwości zająć się wszystkim, dlatego lepiej skoncentrować się na tym co bardziej realne do osiągnięcia. W sumie wojna to nie tylko walka - ale także bardzo wiele kalkulacji. I to od kalkulacji najczęściej zależy zwycięstwo.

Nikon D90
Nie było kalkulacji w czasie jazdy w okolice Łowicza, gdy zobaczyłem przez okno samochodu zakola rzeki Bzury. Zatrzymałem się aby porobić serię zdjęć. Miałem wtedy moją podręczną lustrzankę Nikona D90, którą potem musiałem sprzedać, podobnie zresztą jak wszystkie inne lustrzanki. W mojej wojnie o układanie życia poniosłem więc ciężkie fotograficzne straty. Oby nie na próżno.

Brak komentarzy: