niedziela, 17 listopada 2013

Powoli jak rzeka

Dziś zaczynam cykl zdjęć o powolnym ruchu. To może być na przykład powolne rozkręcanie się czegoś. Na początek powoli jak rzeka. Bo rzeka płynie faktycznie powoli, a w zimie wydaje się, że ta powolność jest jeszcze większa, bo woda jest jakby skostniała. Ale i tak woda w Bzurze jest o wiele bardziej rześka niż lodowa "zupa" którą widziałem z falochronu we Władysławowie.

Nikon D90
Te zdjęcia Bzury i lasu w okolicach Łowicza były jednymi z ostatnich jakie zrobiłem moim podręcznym spacerowym Nikonem D90 zanim musiałem go sprzedać. Kojarzą mi się także z innym, bardziej osobistym, wydarzeniem. Zdjęcia mogą mieć nie tylko swoje znaczenie dosłowne lub znaczenie symboliczne. Mogą mieć też znaczenie osobiste ;-)

Brak komentarzy: