wtorek, 17 grudnia 2013

Samotny pech

Nikon D700
Czasem w życiu dopada nas samotny pech - w tym sensie samotny, że my jesteśmy sami, bo pech często sam nie jest... I uderza czasem niczym w banalnie przysłowiową dziesiątkę - to zaś doskonale ilustruje zdjęcie, które dziś publikuję. A do tego mroźne otoczenie i pogmatwane jak zarośla okropne perspektywy...

Kolejny detal z Parku Leśnego Bemowo. Dla mnie interesujący z innego powodu, otóż kombinacja liczb 13 i 10 kojarzy mi się z pewnym ważnym w moim życiu wydarzeniem. Stąd zawsze gdy na takie liczby trafię, mam na uwadze coś więcej niż trzynastkę i dziesiątkę. I zapewne dlatego ten słupek sfotografowałem :-)

Brak komentarzy: