sobota, 31 października 2015

Wysokie loty

Obietnice wyborcze były - ze wszystkich stron - naprawdę wysokich lotów. Partia do tej pory rządząca nagle się obudziła w amoku nagłego reformowania wszystkiego. Tak, jakby nie miała na to czasu przez ostatnie 8 lat. A druga, zwycięska partia, naobiecywała wiele - choć nie da się ukryć, że to były obietnice na pewno zgodne z bardzo wieloma społecznymi oczekiwaniami. Tyle, że teraz trzeba będzie się przymierzać do ich spełnienia.

Nikon Coolpix 8400
Z góry wyborczej kampanii wszystko wygląda pięknie, ale z dołu, przy ziemi, jest już szaro i grząsko. I nowa władza będzie musiała mierzyć siły na zamiary. Z jednej strony trzeba spełniać, na tyle na ile to możliwe, własne obietnice. Z drugiej strony trzeba, być może, porządkować stan zastany po uprzedniej władzy. Będzie z tym troch pracy, ale to pewnie dopiero po Wszystkich Świętych.

Brak komentarzy: