wtorek, 18 października 2011

Podwójne drzewo

I jeszcze jedna ciekawostka z tej samej miejscowości, w której zrobiłem prezentowane poprzednio zdjęcia zbóż. Przydrożne drzewo - pozornie jak każde inne. Trochę skrwawione promieniami zachodzącego słońca. Tylko, że to drzewo jest podwójne - z tego co widzę jest to wierzba i jarzębina. Dwa w jednym. 

Nikon D700
Nietrudno sobie wyobrazić jak do czegoś takiego mogło dojść. Ale faktem jest, że nie każde drzewo jest w tak spektakularny sposób "uniwersalne". Być może jeszcze lepiej by to wyglądało, gdyby drzewo liściaste było "skrzyżowane" z iglastym - wtedy w zimie jedno z nich nie traciłoby listowia (zakładam, że iglastym nie byłby modrzew). No cóż, nie można mieć wszystkiego - więc trzeba się zadowolić "krzyżówką" mniejszej rangi ;-)

Brak komentarzy: