poniedziałek, 19 grudnia 2011

Zabawa światłem - zimowa droga

I to samo miejsce, które pokazywałem wczoraj, ale nieco inne ustawienie latarek. Na ziemi leżą 3 latarki 67-lumenowe ale dalszy plan jest oświetlany 2 latarkami kolimatorowymi o jasności 120 lumenów - ustawionymi na wąskie ogniskowanie światła. Przy dłuższym czasie naświetlania (także 2 sekundy) te niewielkie (jasnością i rozmiarami) latarki dają efekt potężnych reflektorów samochodowych. 

Nikon D700
Oczywiście bez statywu osiągnięcie takiego naświetlania nie byłoby możliwe. W takim przypadku posługuję się jaśniejszymi latarkami o jasności 900-1000 lumenów, pozwalającymi na wykonywanie zdjęć z ręki, nawet w całkowitych ciemnościach. Fotografia, jak widać daje różne opcje. Statyw przydaje się bardziej do scen statycznych. Przy eksploracji obiektów (bunkry, podziemia, ruiny etc.) zdecydowanie lepiej robić zdjęcia z ręki, bo rozstawianie co chwila statywu jest niepraktyczne. 

Brak komentarzy: