niedziela, 22 stycznia 2012

Zimowe drzewa

Nie wypadało tytułować tego zdjęcia kolejną zimową drogą, tym bardziej, że nie widać samej drogi, ale widok zimowego krajobrazu z okna samochodu. Wybrałem tę fotografię, gdyż pokazywała już krajobraz dający wrażenie prawie popołudniowego (w istocie zdjęcie zrobione było przed dwunastą w południe). W zimie czas dnia biegnie zdecydowanie szybciej niż w lecie, a takie "późne" zdjęcie nadaje się jako metafora wracania od domu po udanej wyprawie :-)

Nikon D700
Znów kilka lat później i inny aparat - bo to zdjęcie pochodzi z zimowej sesji nadmorskiej, a mówiąc ściślej, z powrotu po tych zdjęciach do Warszawy. Zima jest okazją do wyciszania i upraszczania krajobrazu. Śnieg przykrywa nieistotne detale pól i łąk , uwypuklając jedynie czyste kształty terenu. Doceniajmy modelującą rolę zimy, szczególnie gdy pogoda jest słoneczna i oświetlenie korzystne dla fotografowania ;-)

Brak komentarzy: