poniedziałek, 5 marca 2012

Kształt - koło

A te kółko pochodzi z bardzo od Warszawy oddalonego miejsca, z lasu w Górach Stołowych. Pewnego razu wyjechałem na spotkanie z kimś w Opolu, ale nagle okazało się, że mam dużo wolnego czasu i nie mam jak go zagospodarować. Pojechałem więc do Szczelińca Wielkiego, a gdy wycieczka na Szczeliniec nie zużyła mojego czasu, ruszyłem w objazd okolicy i poszedłem na trzygodzinny spacer po górskim lesie. Nikt by nie przypuszczał, że ten pomiarowy krążek może pochodzić właśnie z takiej wycieczki ;-)

Nikon D90
I jest to koronna ilustracja twierdzenia, że jeśli ma się zamiłowanie do fotografii, trzeba patrzeć pod nogi także w lesie który sam z siebie jest ciekawy do fotografowania - obfituje bowiem w skalne figury. Mogą się jednak trafić i takie, całkiem dosłownie przyziemne detale, które też można uchwycić. Znaki pomiarowe pamiętam na samym Szczelińcu, ale obecnie są one ustawione poza granicą barierek. Jednak co innego spory betonowy znak na szczycie góry, a co innego plastikowe kółko w lesie ;-)

Brak komentarzy: