sobota, 12 maja 2012

Jak bez nogi

Niczym samotna mewa pod bezkresem nieboskłonu. Szykująca się do lotu i szybowania w powietrzu. Wolna wolnością przestworzy. A jednak na ziemi jak bez nogi - niezdarnie kuśtykająca. Pozbawiona oparcia. Bo mewa najlepiej się czuje na dwóch nogach właśnie ;-)

Nikon Coolpix 5700
To już nieco nowsza fotografia - bo już cyfrowa, choć o niezbyt dziś imponującej rozdzielczości 5 megapikseli. Ale dająca już ostre i wyraźne zdjęcia, w przeciwieństwie do analogowej poprzedniczki. Zdjęcie zostało wykonane na plaży położonej na Mierzei Wiślanej, w roku 2004. Dziś powiedzielibyśmy, że rybołówstwo morskie bez unijnych dotacji byłoby jak mewa bez nogi :-)

Brak komentarzy: