środa, 10 października 2012

Bujamy się z robotą

I na sam środek tygodnia roboczego - metafora bujania się z robotą. Bo skoro jeszcze nie ma tak blisko do wymarzonego weekendu, to trzeba udawać że się pracuje. najlepiej zaś się przy tym bujać, bo będzie to bardziej "taneczne" ;-)

Nikon Coolpix 5700
Dla Coolpixa 5700 nie było to takie proste do uchwycenia. Ten aparat dość wolno działał, mierzył ostrość, nastawiał się. A potem jeszcze wolniej zapisywał zdjęcia. Miał więc niewielką szybkostrzelność. Wiele bujań musiał mieć miejsce anim był gotów w pełni do kolejnego ujęcia. I trzeba było naprawdę dużej cierpliwości aby bujać się z robieniem nim zdjęć rozbujanego na huśtawce dziecka ;-)

Brak komentarzy: