wtorek, 6 listopada 2012

Ciemny las

Nikon D90
Czasem jest tak, że za dnia zrobi się zdjęcie które wygląda na zachodowe. Szczególnie gdy pierwszy plan uda się uchwycić jako ciemne sylwetki. I wychodzi wtedy groźny las. tyle, że niebo nie jest takie groźne i cała "groza" pryska. To taka "groza" dla zabawy, udawana. A błękitne pięknie zachmurzone niebo zdaje się mówić - nie lękajcie się :-)

Te zdjęcie jest przykładem fotografii z drogi. A raczej fotografii z podróżny, czy bardziej precyzyjnie - fotografii z przejazdu. Podróż się bowiem kojarzy z wyprawą. A przejazd, to przejechanie z jednego miejsca do drugiego. I wtedy rzadko kiedy się robi zdjęcia. A ja lubię się czasem zatrzymać i zrobić zdjęcia lasu czy detali leśnych, takich jak choćby pokazana na blogu prezerwatywa

Brak komentarzy: