wtorek, 29 stycznia 2013

Może nie przerwie

W zbożu stoi, nieba się nie boi i gdy się nie rozerwie, transmisji nie przerwie. Be Te Es - czyli stacja bazowa telefonii komórkowej, pomalowana w piękne - ostrzegawcze i patriotyczne zarazem barwy. W tym przypadku uchwycona dynamicznie, na skos kadru - przez co obawa o "przerwanie" staje się bardziej uzasadniona. Tym bardziej, że bardzo wyraziste chmury na tle nieba wprowadzają wielki niepokój do zdjęcia i jakby "zaczepiają" maszt grożąc mu "przewróceniem się" :-)

Nikon D90
A prywatnie to była właśnie, jak się nietrudno może domyślić, przerwa w trasie. Gdzieś na gierkowskiej dwupasmówce, w drodze do Wałbrzycha. Kawa z termosu, coś do przekąszenia, papieros współpasażera. I gdzieś w głębi duszy zastanawianie się czy będziemy z tą osobą w kontakcie, bo jechaliśmy na rozstanie się - podwójne. Fizyczne, czyli geograficzne oraz elektroniczne - bo ta osoba straciła telefon komórkowy i nie przewidywalna na razie kupna nowego aparatu - a więc kontakt z nią byłby bardzo utrudniony. 

Brak komentarzy: