niedziela, 21 lipca 2013

Niepewność przejścia

I mamy wreszcie nasze wyjście, prosty korytarz, światło na końcu - przeciwieństwo ciemności prezentowanej na początku naszej mini serii. Wyjście już jest - to pewne. Ale niepewność dotyczy tego co jest za wyjście, przejścia na drugą stronę. Co nas tam czeka? Wychodzimy z jednej niepewności, ale trafiamy na kolejną. Sytuacja się bowiem jeszcze w pełni nie wyjaśniła - pokonaliśmy cześć trasy, ale nie dotarliśmy do mety.

Nikon D90
A fizycznie wychodzimy z wycieczki po Forcie Bema. Wykorzystałem z niej większość zdjęć w tej mini serii - akurat pasowały do koncepcji. I symbolicznie można powedzieć, że niepewny jest też los samego Fortu Bema - nie w sensie jego egzystencji, ale tego czy zostanie on jakoś sensownie wykorzystany. Bo jak na razie nie robi się tam specjalnie nic - w samych wnętrzach. Ale zapewne jakieś plany są - i miejmy nadzieje zostaną mądrze zrealizowane :-)

Brak komentarzy: