sobota, 20 lipca 2013

Niepewność wyjścia

Odwracamy się - sala już inna niż pokazywana wczoraj, ale tu chodzi o metaforykę narracji, a nie opis dosłownego poruszania się po jakimś jednym pomieszczeniu - i mamy niepewność wyjścia. Bo okna są i za nimi światło słoneczne, wyjście z sali też jest. Ale nie wiadomo czy znajdzie się jakieś przejście w bok - bo przez zakratowane okna wyjść się nie da. Ale nadzieja, której podstawy mieliśmy już przy wczorajszym zdjęciu, narasta - i być może jest jednak jakieś wyjście...

Nikon D90
Słońce zza murów to dobry dodatek do zdjęć fortecznych podziemi. To jakby przepustka do innego świata. A jednocześnie jakby pominięcie rzeczywistości za oknem - ona się nie liczy, jest jak białe tło do zdjęcia wnętrza. A przy okazji blask bijący przez okna oświetla dodatkowo fotografowane pomieszczenie. Choć nie zawsze zależy nam na takiej jasności i jej wesołym doświetlaniu - czasem przydaje się bardziej mroczna wizja, zdecydowanie bardziej przystająca do podziemi.

Brak komentarzy: