poniedziałek, 14 października 2013

Dar drogi

A na koniec naszej serii darów - dar drogi. Albo dar perspektywy, planu, celu. Słowem dar przeświadczenia, że mamy sens w tym co robimy i ku czemu zmierzamy. A ma to dodatkowe znaczenie w Dniu Edukacji Narodowej - bo szkoła powinna wskazywać taką drogę uczniom. Może nie tę konkretnie przedstawioną na zdjęciu, ale taką ogólniejszą drogę ;-)

Nikon Coolpix 8400
A droga biegnie od wysypiska śmieci na bemowskim Radiowie, koło zakładu utylizacji odpadków. To element o który zaczepiam w czasie jazdy rowerem naokoło lotniska Bemowo. Tym razem bylem tam na przejażdżce z synkiem. Mój dziewięcioletni lewek dzielnie zrobił ze mną 12 kilometrów naokoło lotniska. Też kawał drogi, jak dla niego ;-)

Brak komentarzy: