piątek, 11 września 2015

Rozruch w dwóch wieżach

Na dziś coś, co będzie nawiązaniem do wydarzeń z 2001 roku, a jednocześnie da się także podciągnąć pod rozruch - zatem mamy rozruch w dwóch wieżach. Co tu dużo mówić - kawka i mamy moc. Made by Nescafe. A filary sponsorowane przez wiadukt w Alei Prymasa Tysiąclecia, nad torami kolejowymi przebiegającymi przez lasek na Kole. Nawiązanie od dwóch wież z 11.09.2001 pogłębia czarna, żałobna tonacja zdjęcia. 

Nikon Coolpix 8400
Spacer, w ramach którego zrobiłem te zdjęcie, był wyprawą badawczą. Chciałem bowiem odkryć, czy istnieje tam jeszcze pojedynczy tor kolejowy zapamiętany przeze mnie z dzieciństwa, kiedy to byłem raz w tym lasku. Pamiętam jak z kolegą ułożyliśmy ówczesną aluminiową złotówkę na torach, aby rozjechał ją pociąg. Okazuje się, że ten tor istnieje do dziś. Biegnie on pod tymi filarami, ale kończy się w lesie po około 300 metrach. Zostawiono tylko taki odcinek, aby nadjeżdżający pociąg mógł przejechać przez zwrotnicę i następnie zawrócić na teren składu budowlanego. 

Brak komentarzy: