czwartek, 17 września 2015

Weszli? W mordę jeża!

Weszli? A to wydarzenie - w mordę jeża. Jeszcze jeden, przedostatni element zimnej kampanii - a raczej czegoś co zaczęło w przyszłości zimną wojnę. Skoro mamy dziś rocznicę braterskiego oswobodzenia-inaczej naszej wschodniej części kraju we wrześniu 1939 roku, to hasło "w mordę jeża" jest całkiem zasadne. No niestety, nie miałem na podorędziu muralu ze Stalinem, więc jeż musiał wystarczyć :-)

Nikon Coolpix 8400
Pomysłowość niektórych graffiti jest zdumiewająca - te zaś przypomina ekstrawaganckie poczucie umoru w najlepszym stylu Monty Pythona. Niepozorne ruiny niedaleko lotniska Bemowo, jakieś dawne wojskowe składziki, zostały zaopatrzone w ciekawe murale z których drugi, także w stylu Monciaków, zaprezentuję jutro. Warto odkrywać takie perełki sztuki. Można powiedzieć, że to ciekawa sztuka - i to na mur-beton :-)

Brak komentarzy: