sobota, 19 grudnia 2015

Dawne dzieje?

Stan wojenny to dawne dzieje? PRL to dawne dzieje? To epoka sprzed urodzenia dzisiejszych studentów, a nawet wielu doktorantów. To epoka sprzed urodzin wielu posłów i właścicieli firm. I w ogóle wielu ludzi. Mającą jedną zaletę, o której wspominał Jacek Fedorowicz - w PRL wszyscy byliśmy młodsi (o ile w ogóle byliśmy).  Ale czy dziś jest sens rozliczać tą przeszłość? Jak to mówią niektórzy rozdrapywać zastygłe rany. To wszystko przecież tak pięknie się zrosło, jak poligonowa tablica na dzisiejszym zdjęciu. 

Nikon Coolpix 8400
Nie jestem zwolennikiem rozliczania historii na siłę. Ale jestem i zawsze będę bezwzględnym zwolennikiem naprawy krzywd wyrządzonych ludziom. Nie mam tu jednak na myśli tych ofiar i osób bezpośrednio prześladowanych. Mam na myśli wszystkich, którym komunizm spartaczył życie. Którzy uczciwie całe życie pracując mają teraz figę z makiem i głodowe emerytury, podczas gdy ich równolatkowie z USA czy zachodniej Europy, którzy pracowali w tych samych zawodach, mają dziś normalne emerytury i życie na godziwym poziomie. Tego komunizmowi nie wybaczę. Ale niestety takich krzywd naprawić się raczej nie da...

Brak komentarzy: