piątek, 8 kwietnia 2011

Zimowa szarość i stary Nikon

Nikon Coolpix 5700 - mój pierwszy Nikon, który położył podwaliny pod korzystanie ze sprzętu tej marki, choć tak naprawdę decydujący był w późniejszym czasie zakup D200, który ostatecznie przypieczętował mój wybór tej stajni. Pięć megapikseli, ale niestety bateria, która starczała jedynie na około 100-150 zdjęć (czyli co najmniej kilka do dziesięciu razy gorzej niż dzisiejsze standardy).

Nikon Coolpix 5700 (5 mpix)
Skoro o starych Nikonach mowa...

Na aukcję trafił trzeci wyprodukowany w historii egzemplarz Nikona, z 1948 roku.  To najstarszy aparat Nikona, który dotrwał do naszych czasów - numer seryjny 60922. Z aparatem sprzedawany jest obiektyw Nikkor 50 mm - numer seryjny 70811. Fajne są te numery, bo oba mają zero jako drugie i podwójne ostatnie cyfry ;-)

Cena wywoławcza wynosi 70 tysięcy euro, ale spodziewają się, że z łatwością zostanie podwojona. W tym aspekcie można oczywiście mówić o tryumfie współczesnej fotografii cyfrowej nad analogową w zakresie kosztów ;-)

Brak komentarzy: