niedziela, 15 maja 2011

Ofiarne sikanie

Nikon D700
Nawet w toalecie fotograf powinien być czujny, bo mogą zdarzyć się ciekawe motywy do zdjęć - i to nie mające nic wspólnego z podglądaniem. Oto skarbonka ofiarna w toalecie w sanktuarium licheńskim.

To zdjęcie jest przykładem niezadowalającej jakości, która jednak została pominięta przy podejmowaniu decyzji o jego zachowaniu.

W czasie selekcji wyrzucamy zdjęcia, które są technicznie nieudane - źle naświetlone, nieostre, z zepsutym kadrem (np. w kadrze pojawiła się niechciana osoba albo własny palec). Jednak zdarza się czasem, na zasadzie wyjątku potwierdzającego regułę, że jakieś zdjęcie zostaje zachowane, pomimo wad formalnych. Jego jakość jest niezadowalająca, ale pokazuje ono coś, co mimo wszystko chcemy zachować.

Do tej kategorii należą przede wszystkim zdjęcia, które przedstawiają coś niemożliwego do powtórzenia. Na przykład ślub, pogrzeb, lub inne tego typu jednorazowe uroczystości. Albo osoby, których już nie spotkamy - w szczególności takie, które już nie żyją. Lepiej mieć ich nie do końca ostre ujęcie, niż nie mieć go wcale. To samo dotyczy zwierząt - jeśli nasz pupilek już nie żyje, to też nie wyrzucimy jego zdjęcia tylko dlatego, że nie do końca wyszło. Czasem, w przypadku zdjęć wykonywanych dawno temu, techniką analogową, jedno czy dwa niezbyt dobre zdjęcia to wszystko co mamy w swoim archiwum. Dawniej się bowiem nie pstrykało zdjęcia za zdjęciem.

Dziś wybrałem zdjęcie, które zostało zachowane, mimo niedobrej ostrości, ze względu na swój temat. Nieczęsto zdarza się płacić w toalecie ofiarę. Tak się dzieje w licheńskim sanktuarium - i jest to zrozumiałe. Ale pomimo tego logicznego zrozumienia sam motyw jet na tyle ciekawy, że zdjęcie zostawiłem - nawiasem mówiąc to wyszło najlepiej z serii kilku wtedy wykonanych. W tym wypadku nie pomogła nawet seria :-)

Nie segregujmy zdjęć jedynie pod względem jakości. To ważny parametr, ale najważniejszy jest przekaz zdjęcia. Czasem jest on cenniejszy niż techniczna jakość. Pamiętajmy o tym.

Brak komentarzy: