piątek, 6 kwietnia 2012

Czekając na Wielką Noc

Czekając na Wielką Noc można robić sobie jaja. Jaja wielkie, podświetlone i o zbawiennie brzmiących nazwach, i jeszcze bardziej zbawiennie wyglądających wzorach. najsłodsze pisanki prawdziwych mężczyzn, niekoniecznie fanów piłki nożnej. O Sancta Biera do Varka - Santa Piva ora pro nobis! Skoro uzdrowiłaś Klemensa VIII - ozdrów proszę nas wszystkich ;-)

Nikon D90
Spacer po cieszyńskiej starówce zaczął się pod wieczór, ale w międzyczasie słoneczko ukryło się za horyzontem i zaczęła zapadać ciemność - dlatego końcowe zdjęcia ze spaceru są już robione w nocy. A neony piwa - przy czym ukryte w tle Brackie widzę po raz pierwszy na oczy - skojarzyły mi się z "męskimi" wielkanocnymi pisankami ;-)

Brak komentarzy: