czwartek, 1 września 2011

Koń by się uśmiał

Nikon Cooplix P6000
Jaka jest nasza wspaniała polska szkoła - o tym nikogo chyba nie trzeba przekonywać. Mówiąc w skrócie - jest to beznadziejny kombinat wklepywania biednym dzieciom do głowy zupełnie zbędnej wiedzy. Do tego jest to trening cwaniactwa, oszukaństwa i wszelkich najgorszych cech - a powinien to być trening kreatywności, zaradności i samodzielności.

Słowem - nasza szkoła jest taka, że koń by się uśmiał. No to niech się śmieje - a przy okazji jest to kolejne zdjęcie z wakacji (które formalnie już przeminęły).


Fotografia może dokumentować rzeczy śmieszne same w sobie, ale czasem nawet mniej zabawne zdjęcie może być dobrym powodem do rozbawienia, jeśli jest przedstawione we właściwym kontekście. Pamiętajmy, że fotografia to nie tylko cykanie zdjęć i ich techniczna obróbka. To także - w szerszym znaczeniu - umiejętność dobierania zdjęć do ilustracji. Może to być równie dobrze album z fotograficznej podroży jak i zdjęcie do publikacji w gazecie. Sami zdecydujmy, czy chcemy być jedynie fotografem, czy także fotoedytorem.

Brak komentarzy: