Bywa, że nawet na szczycie złapie nas mgła - to nawet bardziej prawdopodobne, bo w górach pogoda lubi płatać figle. Dla fotografa to oczywiście utrata pięknych i dalekich widoków, ale zarazem szansa na złapanie czegoś niejasnego, rozmytego i tajemniczego. Tak mi się przytrafiło pewnej zimy gdy byłem na sesji zdjęciowej w Zakopanem. Wjazd na Kasprowy okazał się bardzo mglisty :-)
![]() |
Nikon D90 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz