Zima, jak widać, odmówiła nam posłuszeństwa. Temperatura rzędu 7-10 stopni, więc żaden śnieg, który by spadł, nie utrzyma się. Miałem z takim śniegiem do czynienia gdy byłem poza Warszawą 1 stycznia, ale wyparował jeszcze tej samej nocy. Dlatego, ku pokrzepieniu serc, zamieszczam serię zdjęć zimowych, a dziś prezentuję zdjęcie z zaśnieżonego warszawskiego Fortu Bema :-)
Nikon D200 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz