poniedziałek, 26 marca 2012

Dokąd?

Nikon D700
Zaczął się nowy tydzień pracy. I dokąd iść? Do pracy czy do piekła? Takimi schodami można iść wszędzie. Do góry, ku światłu, i na dół ku mękom piekielnym. Ku rozpalonym kotłom gorącej lawy (centralne ogrzewanie czynne jest tam cały rok). Czy nie pomyśleliście o tym, że w piekle są darmowe wypieki? Tam jest tak gorąco, że wszystko rośnie jak na drożdżach. A własna ręka jest jak smakowity szaszłyk ;-) A my odwróceni plecami do tych atrakcji, staramy się wyjść na światło dzienne. Ku życiu i ku wspanialej nowej poniedziałkowej pracy :-) W poniedziałek trzeba mieć wisielczy humor, inaczej się nie da :-) A te zdjęcie przedstawia schody atomowego bunkra dowodzenia w Łomiankach.

Brak komentarzy: