niedziela, 22 kwietnia 2012

Wiosna na działce

Wiosna w tym roku jeszcze nas nie rozpieszcza wspaniałą pogodą więc można wrócić do zdjęć wykonanych dawno temu, bo w roku 2006. Co prawda wszystko przed nami, bo te zdjęcia pochodzą mniej więcej z połowy maja - więc jeszcze wszystko może się pięknie ocieplić. Postanowiłem je zamieścić ku pokrzepieniu serc w czasie gdy zapowiada się może nie do końca piękny weekend ;-)

Działka, w której wtedy gościliśmy, już została sprzedana jakiś czas temu, więc zdjęcia te mają dodatkową wartość sentymentalną. No i całkiem ładna była ówczesna wiosna i rośliny na tej działce wyhodowane. Dodatkowo wziąłem lustrzankę, więc są lepsze zdjęcia.

Domek na działce był wybudowany według przepisów, z tego co pamiętam jego powierzchnia nie mogła przekraczać 25 metrów kwadratowych. Ale miał on piwnicę z garażem. I był przez poprzedniego właściciela przystosowany do całorocznego zamieszkania. Także nowi właściciele kupili go w tym celu. 



Zupełnie inaczej wygląda mieszkanie w bloku, a inaczej na działce, w klimacie nieomal wiejskim, ale w sercu miasta. Na wiosnę wychodzimy z domu - dosłownie  domu a nie mieszkania - prosto na kwiaty. O ile oczywiście mamy chęć i talent aby o nie zadbać ;-)


Poza kwiatami na działce są drzewa i krzewy, więc przy odpowiedniej cierpliwości i po należytym zaplanowaniu możemy się odgrodzić od świata szpalerem zielonej zasłony. W mieście trudno by szukać takich warunków, chyba, że zdecydowalibyśmy się na zakładanie ogrodu na większym balkonie - albo dla leniwej wygody zamontowali tam plastikowe rośliny. Przynajmniej nie wymagają podlewania, jedynie umycia. Patrzenie zaś na zielone pędy rosnący sosenek dla mnie, jako typowego mieszczucha, to pewnego rodzaju atrakcyjna metafora rozwoju, postępu, życia. Normalnie przywykłem bowiem do betonu miejskich bloków i trawy na trawniku ;-)

Jak zawsze najbardziej ciekawiły mnie detale - oczywiście w czasie wiosny miłym detalem są zarówno rozwijające się liście jak i wiosenne kwiaty. A tych było na szczęście pod dostatkiem :-)


A ten obrazek liścia jest na tyle udany, że uczyniłem z niego jedną z moich najlepszych tapet na komputerze. I zawsze ustawiam ją gdy chcę zobaczyć coś zielonego i elegancko "wypolerowanego" niczym najwyższej klasy mebel ;-)

Brak komentarzy: