poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Zaczynamy stawiać piec

Składamy metal. Spawamy metal. Szlifujemy metal. I będzie z tego piec - źródło gorąca i energii potrzebnej do życia i działania. O, płomieniu z brykietów węglowych, albo jakiegoś paliwa ekologicznego - rozpal się w tym piecu, być może zaopatrzonym w ślimakowy podajnik, i ogrzej cały nasz świat. A jeśli piec zostanie pomalowany - to może ktoś pomaluje przy okazji nasz świat tęczą barw ;-)

Nikon D200
Czy nie zauważyliście jak miło jest zachowywać się niczym pod wpływem alkoholu - ale zupełnie na trzeźwo? To bardzo chyba rzadka umiejętność - bo wymaga po prostu naturalnego dystansu do siebie i świata. Wiele osób potrzebuje sztucznych wspomagaczy, aby się w taki stan wprowadzić. A przecież wystarczy tylko potraktować cale nasze Wspaniale Życie nieco mniej poważnie. I uda się ;-)

Brak komentarzy: