czwartek, 9 sierpnia 2012

Szatan z pierwszej klasy

Nikon D90
Niesamowite efekty może uczynić na zdjęciu dziecko, tym mrugnięciem swoim - jakby to napisał Jan Kochanowski. Z bliska wydaje się niczym mały szatan - mieć diabolicznie podkrążone oczy. Ale na miniaturce te samo zdjęcie wygląda już inaczej - oczy są zamknięte. A metoda jego zrobienia jest równie banalna - długi czas ekspozycji i mrugnięcie okiem w wykonaniu modela :-)

Czasem nieplanowane (i teoretycznie psujące zdjęcie) efekty mogą dawać bardzo ciekawe skutki. A zdjęciu nadawać symboliczny wymiar. Do tego jeszcze ten "diabelski" czarny Macintosh. Brakuje jeszcze ogniska na podłodze w tle i piekielny wymiar byłby w pełni ukazany ;-) 

Brak komentarzy: