niedziela, 12 maja 2013

Nie chciałbym brać

Nikon D90
A niedaleko (dosłownie metr czy dwa) od pokazywanej wczoraj ławki stał słupek, na którym spoczywał pakunek, którego na pewno nie chciałbym brać. Niektórzy zapewne domyślą się jaką wonną psią zgubę ów pakunek kryje. Ktoś położył ją na słupku. bo w pobliżu nie było kosza na śmieci. Mnie jednak zastanawia to dlaczego w tak dużym lesie ktoś zadał sobie trud, aby zbierać psie odchody do torebki. Przyzwyczajenie drugą naturą :-)

Szkoda tylko, że torebka nie leżała w taki sposób, aby napis na niej poinformował o jej zawartości. piękny napis "Psie sprawy Warszawy" i rysunek pieska są na drugiej stronie. Ale torebka była zwinięta i nie miałem ochoty bawić się w jej rozkręcanie, zresztą jej "plastyczna zawartość" zapewne zamarzła na mrozie i rozwinięcie byłoby niemożliwe :-)

Brak komentarzy: