czwartek, 4 lipca 2013

Czekając na fajerwerki

I mamy Independence Day. Więc nie od rzeczy są fajerwerki, ale te pochodzą z ostatniego Sylwestra. I udało się uchwycić coś mniej banalnego niż ognie rozbłyskujące na niebie - fajerwerk który rozbłysł tuż przy ziemi. Rzadko się to zdarza i dlatego te zdjęcie ma tym większą wartość. W każdym razie czekamy na fajerwerki - przynajmniej w Internecie, bo u nas w kraju z okazji czwartego lipca ich raczej nie będzie ;-)

Nikon D700
Zawsze miło jest miło spędzić Sylwestra, ale miło jest też miło zrobić zdjęcia fajerwerków sylwestrowych  A w tym roku spędzałem Sylwestra samotnie - czyli de facto w ogóle go nie spędzałem. I poszedłem z aparatem w okolice bemowskiego ratusza by napstrykać noworocznych popisów - i było warto ;-)

Brak komentarzy: