niedziela, 5 stycznia 2014

Wjazd suchy

Dziś pora na wjazd suchy - ale można go precyzyjniej nazwać wjazdem suchym warunkowo. W końcu śnieg jest suchy przy niskich temperaturach, ale w końcu stopi się i zamieni w wodę. Na razie mamy jednak mroźną aurę i niską temperaturę - więc jeszcze wjazd nam uszedł na sucho ;-)

Nikon D700
A dokładniej to nie tyle wjazd, co zasypany kawałek fosy w Forcie Bema. Wygląda może na wjazd, ale mało się nadaje nawet na piesze zejście. I miało go tu nie być - bo nie było go w czasie gdy fort funkcjonował. A potem wszystko się zmieniło i to co było przestało być, a to co nie było stało się. I mamy zasypany kawałek fosy ;-)

Brak komentarzy: