środa, 16 grudnia 2015

Ofiary

Małe wspomnienie o ofiarach stanu wojennego. Ale bez wielkiej martyrologii. Niestety, były ofiary. Ale moim zdaniem stety, że było ich stosunkowo niewiele. Myślę, że mogłoby ich być znacznie więcej, gdyby wojskowi nie przygotowali całej operacji tak bardzo starannie. Trzeba im oddać sprawiedliwość. Ale trzeba też pamiętać o tym, że to chyba generał Jaruzelski obawiał się radzieckiej interwencji, która jak wiemy wcale nie była zamierzona. Zatem dziś tłumaczenie generała o wybraniu mniejszego zła brzmi już być może nieco kłamliwie.

Nikon Coolpix 8400
Niestety, jedno nie ulega wątpliwości. To nie ofiary śmiertelne spowodowały zawalenie się komunizmu w Polsce. To zapaść gospodarcza sprawiła że komunistyczna pijawka musiała odpaść. Ofiary, począwszy od zakończenia wojny aż po rok 1989, jakoś władzy komunistycznej nie przeszkadzały w trwaniu. Może warto, aby pamiętali o tym dzisiejsi "postępowi towarzysze" zakochani w tej przeszłości. Bo to na pewno nie była demokratyczna przeszłość. 

Brak komentarzy: