Wracając ze zdjęć zimowych nad morzem (tak - właśnie nad morzem) miałem okazję siedzieć na miejscu pasażera i wykonywać w czasie drogi zdjęcia zimowych pejzaży z okna jadącego samochodu. W moim katalogu zdjęć wybranych (czyli udanych i przesianych) znalazły się jednak jedynie trzy widoki. To pokazuje, jak często takie zdjęcia są nieudane - poruszone lub źle skomponowane.
|
Nikon D700 |
Dzisiejsze zdjęcie jest zrobione z okna jadącego samochodu. Przedstawia senny zimowy krajobraz, jaki niedługo niestety może nam zacząć grozić ;-) Na pierwszy rzut oka nie rożni się niczym od zdjęcia zrobionego przez nieruchomego fotografa. Dopiero gdy się w nie wpatrzymy, zobaczymy
delikatną nieostrość na pierwszym planie. Pierwszy plan oczywiście przesuwał się najszybciej i dlatego wyszedł trochę rozmazany - ale ubóstwo kontrastujących elementów na pierwszym planie sprawia, że możemy od razu nie dostrzec tego efektu. W lecie byłoby to łatwiejsze ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz