środa, 24 października 2012

Płynie w zadumie

Nikon D3X
Czas płynie w zadumie - to pięknie powiedziane. Ale zaduma nad "filozoficznym" napisem na schodach atomowego bunkra dowodzenia w Łomiankach pod Warszawą nie jest może zbyt "romantyczna". Za to jest konkretna i praktyczna - jak realna polityka. Bo ważne jest zastanowienie się nad tym czy faszyzm to wolność, czy gówno. I wcale nie jest to rozważanie banalne.

Zależnie od tego jak zdefiniujemy wolność lub jak zdefiniujemy faszyzm - można dojść do różnych wniosków. Być może mamy naturalną urazę i obrzydzenie do faszyzmu, nam kojarzącego się z okupacją hitlerowską i holocaustem - ale przecież faszyzm faszyzmowi nierówny. I, paradoksalnie, można się nad tym zastanawiać. Za to definicję gówna zostawiam nietkniętą, bo ten śmierdzący element jest chyba oczywisty w swoim jestestwie i nie wymaga definicyjnego sporu :-)

Brak komentarzy: